Nowe fakty w sprawie napaści na kibiców Arki Gdynia. „Żadnej bijatyki nie było”
Nie było bijatyki, a straty nie przekraczają tysiąca złotych. Władze Gdyńskiego Centrum Sportu weryfikują wcześniejsze informacje mówiące o tym, że na terenie GCS doszło do bijatyki pomiędzy zamaskowanymi bandytami a kibicami Arki, którzy przygotowywali oprawę na derbowy mecz z Lechią Gdańsk. – Po obejrzeniu monitoringu z nocy z soboty na niedzielę okazało się, że żadnej bijatyki nie było – mówi Marek Łucyk, dyrektor centrum.