30 października, 2016



Koniec pierwszej połowy!

Na razie można stwierdzić, że grę prowadzi Lechia, co świetnie pokazuje wynik. Bardzo dobrze sobie radzą po strzeleniu gola i dominują na boisku. Arka również miała swoje sytuacje – wystarczy wspomnieć świetne ataki Marcusa – ale zabrakło kropki nad i. Poza tym przerwa może im się bardzo przydać, bo ciągle nie mogli otrząsnąć się po straconej bramce.

Lechia po golu jak uskrzydlona. Spokojnie prowadzi mecz

Oprócz małych starć pomiędzy zawodnikami oglądamy dość spokojny mecz. Duży bagaż emocjonalny jest widoczny, ale jedyne konstruktywne akcje budują teraz goście. Świetne szanse mieli choćby Kuświk i Flavio Paixao. Elektryzujące chwile przyszły po starciu Peszki z Sobierajem. Zawodnik Arki miał pretensję o niesportowe zachowanie. Na krzyku się jednak skończyło.

Świetna forma Sławka Peszki

Piłka podana dla niego to naprawdę dobra inwestycja. Peszko za każdym razem, gdy rusza lewym skrzydłem, stwarza jakieś zagrożenie. Świetnie drybluje, szybko biega i potrafi potężnie huknąć. Tak było też przed chwilą, jednak Jałocha nie dał się zaskoczyć i sparował strzał z ostrego kąta.

race2
Relacje_archiwum

Nieprzyjemnie robi się na trybunach

Bardzo nieładne zachowanie kibiców Arki, którzy rzucili jakimś przedmiotem w Pawła Stolarskiego. Poza tym co chwilę race są przerzucane na trybunę gości. I to działa w drugą stronę. Kibice Lechii nie pozostają dłużni kibicom Arki. Trochę wydarzenia pozaboiskowe przyćmiewają to, co robią piłkarze.   Fot. Słuchacz Radia Gdańsk/603 06 06 06

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj