Warto tworzyć więź z dziadkami. Wystarczą chęci obu stron
– Boję się sytuacji, kiedy muszę pacjentowi powiedzieć, że nie ma już nadziei na poprawę, żeby przekazać rodzinie, że jest źle i lepiej nie będzie To kosztuje mnie dużo emocji i długo to odchorowuje, choć robię to już od 23 lat. Dzisiaj miałam dzień złych wiadomości, wieczorem wyżyję się gotując. Potrzebuję też dobrego słowa – tłumaczyła dr Wiewiórkowska. – Teraz często dzieci pojawiają się