Wyszedł na spacer i zgubił się w lesie. Turysta z Warszawy chował się przed policją, bo nie chciał martwić rodziny
79-letni mieszkaniec Warszawy wyszedł w poniedziałek z ośrodka wczasowego w Małych Swornychgaciach. Powiedział rodzinie, że idzie na spacer do pobliskiego lasu. Gdy długo nie wracał, rodzina zaczęła go szukać, niestety bezskutecznie. Około godziny 20.00 krewni zadzwonili na policję.