30 marca, 2018



Trzeba bić na alarm i w końcu wie o tym także trener. Lechia w Kielcach chce pokonać demony przeszłości

Lechia gra źle – to wiedzą wszyscy od bardzo dawna. Długo wydawało się jednak, że odmienne zdanie miał Adam Owen, który zazwyczaj w grze swojego zespołu widział pozytywy. Walijczyka już na ławce biało-zielonych nie ma. Zastąpił go Piotr Stokowiec, który – na całe szczęście – jest realistą i jasno stwierdza: trzeba radykalnych zmian, musimy bić na alarm.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj