Gdańsk. Pan Bartosz skontaktował się z urzędnikami, by nie stracić garażu. Miał kilka pomysłów. Wszystkie do kosza
Miasto zdecydowało, że rozbierze szereg garaży w Gdańsku Wrzeszczu. Pan Bartosz, którego własność znajduje się obok tych do usunięcia, zaczął zastanawiać się nad jej przyszłością. W tym celu skontaktował się z urzędnikami. Teraz opowiada nam, jakie problemy napotkał.