Prokuratura Okręgowa w Gdańsku szuka osób, które były wykorzystywane do pracy przymusowej przez dwie spółki działające legalnie w woj. pomorskim. Do procederu dochodziło od 2016 r. do jesieni br. Poszkodowanych mogło zostać nawet ponad 500 osób.
Zajęcie okrętów należących do marynarki suwerennego państwa było w większości przypadków w przeszłości traktowane jako powód wybuchu wojny. O aktualnej sytuacji w Cieśninie Kerczeńskiej Sylwester Pięta rozmawiał z profesorem Krzysztofem Kubiakiem, ekspertem do spraw konfliktów międzynarodowych.
Przed rondami w Żukowie hamujemy z każdego z kierunków. Ścisk jest natomiast między węzłem Karczemki a Leźnem na siódemce w obie strony. W Gdańsku Jabłoniową ciągle w ścisku od Armii Krajowej i obwodnicy do ronda. Warszawską do Jabłoniowej tez wolniej. Na Armii krajowej natomiast poczekamy od Sikorskiego do Łostowickiej, na której też do Armii Krajowej stoimy. Na Małomiejskiej natomiast ciaśniej jeszcze do Świętokrzyskiej. Powoli znika korek od Hynka w kierunku Niedźwiednika, chociaż za szybko
Muzealnicy rozpoczynają badania pochodzenia żyrandola z kościoła świętego Jacka w Słupsku. Zdaniem władz kościelnych z Koszalina, to Korona Piwowarów – ogromny świecznik, który zdobił miejscową katedrę przez ponad 300 lat, ale po wojnie zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach.
Potężny korek w kierunku obwodnicy od Hynka przez Aleje Żołnierzy Wyklętych i leśny odcinek Słowackiego. Pan Rafał ostrzegał, że na Słowackiego na odcinku leśnym w stronę obwodnicy na prawym pasie stał uszkodzony samochód. Pani Kasia natomiast informuje, że to auto jest już zabierane przez lawetę, natomiast wcześniej, tuż za rondem de la Salle na lewym pasie bus na awaryjnych.
„Na Słowackiego na odcinku leśnym w stronę obwodnicy na prawym pasie stoi uszkodzony samochód”. Pan Rafał ostrzega. Korek mamy od Hynka po połowę leśnego odcinka Słowackiego w kierunku obwodnicy. „Ul. Słowackiego, teraz. Wszyscy stoją, albo powoli przesuwamy się do przodu. O zasadzie korytarza życia nikt nie pamięta.” – dodaje inny słuchacz. Fot. Słuchacz RG
Nawet 500 tysięcy miesięcznie może kosztować odśnieżanie dróg w Sopocie. Stosunkowo małe miasto ma 144 ulice, o łącznej długości około 70 km. Urząd miasta zapowiada, że drogowcy są już przygotowani do działania i zima ich nie zaskoczy.
Nawigacja
YouTube
© 2022 - Radio Gdańsk
