SŁUCHAJ ON-LINE

Mierzy dwa kilometry. Tracimy w nim 5 minut – mowa o korku na Obwodnicy Trójmiasta z Gdyni do Gdańska. Przyczyną problemów jest samochód dostawczy z uszkodzonym kołem, który zajmuje część prawego pasa na wiadukcie, nad linią kolejową przy Kacku. Zniknął zator między Kowalami a Straszynem. Pojawił się dla odmiany przed zjazdem na Pruszcz Gdański, na wysokości Wojanowa. To kilometrowej długości kolejka. W Rumi powoli odpuszczają

Pan Michał informuje nas o awarii pociągu SKM z Gdyni do Gdańska na stacji Przymorze SKM. Możliwe opóźnienie dwudziestominutowe.

Państwa pomoc jest bezcenna. W reakcji na zgłoszenie o korku na Obwodnicy Trójmiasta za Kackiem w stronę Gdańska pan Adrian pisze, że to efekt auta dostawczego na światłach awaryjnych, które zajmuje część prawego pasa na wysokości wiaduktu nad linią kolejową.

Uwaga, jest spowolnienie na Obwodnicy Trójmiasta. Problemy dotyczą jezdni do Łodzi między węzłem Kack a wiaduktem nad linią kolejową do Kościerzyny. Przyczyny nie znamy, choć to może być efekt na przykład awarii na poboczu. W Rumi Pomorska, Dąbrowskiego i Hutnicza do Gdyni coraz bardziej stonowane. Tymczasem na szóstce z Redy do Rumi korek jeszcze przed ulicą Ceynowy. Przed Żukowem od strony Kościerzyny kwadransowy korek niezmiennie od Glincza. Na dojeździe do Kartuz

Kwadrans w dwukilometrowym korku tracą kierowcy na krajowej 20 przed Żukowem. Zator w drodze z Kościerzyny zaczyna się w Glinczu. Od Kartuz korek wyraźnie mniejszy. Siódemka niezmiennie – od Leźna do Kokoszek stoi. Aleja Armii Krajowej od Jabłoniowej do Łostowickiej. Wciąż trudny przejazd z Rumi do Gdyni. Ulice Dąbrowskiego i Pomorska zakorkowane. Ścisk, choć nie paraliż także na Hutniczej. Krajowa szóstka wyraźnie zwalnia od Ceynowy. Olo ostrzega