To miała być tylko złotówka, ale elblążanin zapłacił prawie… 10 tysięcy złotych za przesyłkę. Uwaga na fałszywe SMS-y
Miał dopłacić prawie złotówkę za dostarczenie przesyłki, a zapłacił ponad 9 tysięcy złotych. Elblążanin otrzymał SMS-a z linkiem do dopłaty za przesyłkę. Teoretycznie musiał zapłacić 90 groszy, inaczej zamówienie zostałoby anulowane. To kolejny sposób oszustów na czyszczenie naszych kont.