30 lat, mnóstwo zmian, a on wciąż stoi na jej czele. Dyrektor Opery Nova: „Niektórzy ten wynik uznają za imponujący”
Można powiedzieć – człowiek-orkiestra. Zaczynał od organów, potem studiował na Wydziale Wychowania Muzycznego i Rytmiki, studiował także śpiew, a ukończył dyrygenturę. Równo 30 lat temu, czyli w 1990 roku, został dyrygentem Opery Bydgoskiej, a dwa lata później jej dyrektorem. Obecnie instytucja ta nazywa się Opera Nova, ale Maciej Figas wciąż stoi na jej czele. Jak to się stało?