Żużlowcy Zdunek Wybrzeża wygrywają „na wszelki wypadek”. Z Ostrovią mieli lepszy finisz
„Sukces, który rodzi się w bólach, smakuje bardziej…” „Zespół buduje się w walce…” „Pech hartuje…” Tych kilka sportowych frazesów pasuje do okoliczności zwycięstwa gdańskich żużlowców nad gośćmi z Ostrowa 51:38.