W Rusocinie spłonęło 16 aut. W „Magazynie Kryminalnym” straty szacuje właściciel firmy
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie pożaru w jednej z firm w Rusocinie koło Pruszcza Gdańskiego. Ogień wybuchł we wtorek nad ranem – spłonęło szesnaście samochodów. Wiadomo już, że było to podpalenie. Jak wstępnie określił biegły, źródło ognia było w dwóch miejscach oddalonych od siebie o kilkadziesiąt metrów. Właściciel firmy wyznaczył sto tysięcy złotych nagrody za wskazanie podpalacza.