Zosia nie dostanie orzeczenia o niepełnosprawności, bo nie można zwołać komisji orzekającej
Dziewczynka z Gdańska – Zosia – choruje na dziecięce porażenie mózgowe i porusza się na wózku, wobec czego musi być ciągle rehabilitowana. Jej orzeczenie stwierdzające niepełnosprawność straciło ważność. Problem stanowi fakt, że nie może zostać wydane nowe, bo niemożliwe jest zorganizowanie komisji, która o tym decyduje.