Czy szkoła bez ocen może działać? O tym w rozmowie z dr. Mikołajem Marcelą
„Za moich czasów były zadania domowe/fartuszki/jedynki w pierwszej klasie i jakoś to przeżyłem/przeżyłam” – to argument często pojawiający się w rozmowach o kształcie systemu nauczania. Czy szkoła, która ,,jakoś” działa, powinna nam wystarczać? I czy szkoła bez ocen mogłaby funkcjonować? Tak – i funkcjonuje!