
Wesołowska i marzenia o złocie: „Męczyć, męczyć i jeszcze raz męczyć rywalki. Wtedy wygramy w Gorzowie”
– Obrona zrobiła swoje, męczyłyśmy dziewczyny z Gorzowa w ataku, nie miały tak łatwych pozycji jak miały w pierwszym spotkaniu i właśnie dlatego zagrały słabiej w drugim meczu. Trzeba pamiętać, że mają zdecydowanie krótszą ławkę od naszej i były naprawdę zmęczone. To jest klucz, musimy to wykorzystywać, męczyć, męczyć i jeszcze raz męczyć, by obniżyć ich skuteczność. Wtedy wygramy w Gorzowie – przekonuje przed 3. meczem

















