Nie chcą czekać do lata, dlatego postanowili wykorzystać wietrzną aurę i zaśnieżone pola. Na Pomorzu przybywa miłośników snowkitingu.
NAWET DO 100 KM/H
Początkujący jeżdżą z prędkością 20-30 km/h. Doświadczeni zawodnicy niemal 100 km/h. Śniegowych „kajciarzy” spotkamy też na Kaszubach, Zalewie Wiślanym przy Elblągu oraz w rejonie Pucka. Dyscyplina bardzo popularna jest w Skandynawii. W Trójmieście uprawia ją około 50 osób. Początki snowkitingu sięgają połowy lat 80-tych.
Żeby dowiedzieć się więcej o snowkitingu, posłuchaj materiału Mariusza Hawryszczuka:
Sebastian Kwiatkowski/mili