Brexit a polskie porty. Dużo wątpliwości, brak zmian czy szansa?

Brytyjski Sąd Najwyższy uznał, że premier tego kraju Theresa May potrzebuje zgody parlamentu, aby rozpocząć formalny proces wychodzenia z Unii Europejskiej. Rząd nie może wycofywać się z umów i traktatów międzynarodowych bez wcześniejszej autoryzacji ze strony parlamentu. Rząd nie będzie musiał konsultować się za to z parlamentami Szkocji, Irlandii Północnej i Walii w sprawie uruchomienia formalnej procedury wychodzenia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Jak ta decyzja Sądu Najwyższego może wpłynąć na losy Brexitu? Czy sa szanse aby go zatrzymać? Czy Brexit może mieć jakikolwiek wpływ na naszą gospodarkę morską? O tym rozmawiali goście audycji Ludzie i Pieniądze. Program prowadziła Iwona Wysocka.

WIĘCEJ NIEWIADOMYCH NIŻ WIADOMYCH

– W mojej ocenie jest więcej niewiadomych, niż wiadomych – mówiła Monika Wszeborowska, dyrektor w Porcie Gdańskim. – My jak Port Gdańsk nie możemy teraz narzekać na relacje z Wielką Brytanią. Jeśli chodzi o udział poszczególnych państw w zakresie wymiany, która idzie via Port Gdańsk, to spośród krajów Unii Europejskiej Wielka Brytania jest na wysokim, bo trzecim miejscu. Nie dalej, jak parę dni temu informowaliśmy, że został uruchomiony kolejny serwis właśnie z Wielką Brytanią. Myślę tu o kwestii stałego, przynajmniej na trzy lata, wykorzystywania Portu Gdańsk do transportu nowych samochodów Hyundai produkowanych w Czechach – podkreślała.

NIC SIĘ NIE ZMIENI?

Marek Błuś, publicysta morski, kapitan Żeglugi Wielkiej, uważa, że nic się nie zmieni. – Brexit oczywiście będzie. Ta wpadka z parlamentem to wpadka w cudzysłowie. Była chyba dość oczekiwana, bo źródłem prawa w Wielkiej Brytanii jest tak zwany zwyczaj konstytucyjny. To moim zdaniem nie spowolni tego procesu. Natomiast Brexit nie będzie miał wpływu na handel globalny. Będzie się w dalszym ciągu rozwijał, będziemy wozić coraz więcej i coraz więcej przeładowywać w portach. Brexit nie spowoduje odbudowy przemysłu stoczniowego w Wielkiej Brytanii – mówił.

A MOŻE SZANSA?

Szansę dla Polski w Brexicie widzi Marek Grzybowski, profesor Akademii Morskiej w Gdyni. – Moim zdaniem utworzenie granicy celnej między UE a Wielką Brytanią wyrównuje nasze szanse, jeśli chodzi o współpracę gospodarczą, morską. Część ładunków może się przenieść na nasze terminale, ponieważ gospodarka brytyjska ma lepsze powiązania z gospodarką światową. Rynek gospodarki brytyjskiej to rynek o znacznie większym popycie na nasze dobra – mówił.

mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj