Zdaniem śledczych mężczyzna zamordował swoją 42-letnią koleżankę. Jej ciało znaleziono w czwartek nad ranem, w domu na terenie ogródków działkowych na Olszynce.
Podejrzany nie przyznał się do winy i składał wyjaśnienia. Stwierdził, że niczego nie pamięta. W chwili zatrzymania miał dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Jak poinformowała Tatiana Paszkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, do zbrodni doszło w domu napastnika. Podejrzany zadał kobiecie dwa ciosy siekierą w głowę. Prokuratura chce aresztowania 34-latka – gdański sąd właśnie w tej chwili rozpatruje wniosek. Za zabójstwo mężczyźnie grozi dożywocie.
Grzegorz Armatowski/amo