Bursztynowa komnata? Archeolodzy zbadają podziemny tunel w Pasłęku

Już wiadomo – tego lata archeolodzy wrócą do Pasłęka. Zbadają odkryty w ubiegłym roku podziemny tunel, łączący dawny zamek krzyżacki z kościołem. Miasto zabezpieczyło już pieniądze na badania. Jesienią ubiegłego roku naukowcy z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie prowadzili badania w Pasłęku. Badanie georadarem okolic tzw. zielonego skwerku (teren pomiędzy zamkiem a kościołem św. Bartłomieja) wykazało anomalię, potem wykonano wiercenie weryfikacyjne. W jego trakcie na głębokości około 4,5 m ukazała się resztka stropu tej konstrukcji.
 
– Mówiąc w dużym uproszczeniu, może się tam znajdować ciąg korytarza lub pasażu, biegnący w kierunku kościoła. Na pewno skwerek powinien być gruntownie przebadany – mówił podczas jesiennej konferencji dr Fabian Welc, geoarcheolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

– Zaczniemy w tym samym miejscu, w którym georadary wskazały, że jest pod ziemią jakaś przestrzeń. Wszystko wskazuje, że możemy bezpiecznie to odkryć – dodaje burmistrz miasta Wiesław Śniecikowski.

CZY TO MOŻE BYĆ BURSZTYNOWA KOMNATA?

Już w latach 90. prywatna firma poszukiwawcza prowadziła w Pasłęku badania. Wielu historyków przypuszcza, że może tam być ukryta bursztynowa komnata.

Zamek krzyżacki w Pasłęku spalili Rosjanie w 1945 r., dlatego po zakończeniu drugiej wojny światowej dostęp do większości jego podziemi nie był możliwy.

Odbudowano go w latach 50. i 60. ubiegłego wieku, ale tylko w niewielkim stopniu przypomina dawną budowlę.

Marek Nowosad/mar/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj