Pobili proboszcza i ukradli jego auto. Teraz BMW niespodziewanie… wróciło do garażu

Odnalazł się samochód, który ukradziono proboszczowi z Kąpina koło Wejherowa – dowiedział się reporter Radia Gdańsk.

BMWX3 w nieustalonych okolicznościach w czwartek wróciło do garażu przy plebanii. Auto warte jest 35 tysięcy złotych.

„KRÓTKOTRWAŁE UŻYCIE AUTA”

Policjanci przeprowadzili jego oględziny i stwierdzili, że ktoś nim jeździł. – Mamy tu do czynienia z krótkotrwałym użyciem auta – wyjaśnia szefowa prokuratury w Wejherowie Lidia Jeske.

POBILI I UKRADLI

Policja wciąż nie złapała bandytów, którzy pobili i okradli duchownego. Nieoficjalnie wiadomo, że sprawcy byli zamaskowani i mogli mieć broń. Zadali księdzu kilka ciosów po całym ciele. Mężczyzna ze złamanymi żebrami i obrażeniami głowy jest w szpitalu.

Złodzieje splądrowali plebanię i ukradli 20 tysięcy złotych. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Wszystkie zdjęcia można znaleźć na portalu GWE24.pl

Grzegorz Armatowski/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj