Alkohol w Sopocie tak, ale nie wszędzie. Decyzją sopockich radnych sklepów, w których sprzedawane będą napoje z zawartością powyżej 4,5 proc. alkoholu, będzie 60, a nie jak do tej pory 62.
Jak powiedział Radiu Gdańsk prezydent Sopotu Jacek Karnowski, właściciele dwóch sklepów sami zrezygnowali ze sprzedaży wysokoprocentowych trunków.
SKLEPY SIĘ PILNUJĄ
– Osób spożywających alkohol na ulicach jest coraz mniej. Wiem to z raportów straży miejskiej i policji. Z drugiej strony muszę powiedzieć, że sklepy zaczęły się bardzo pilnować, jeśli chodzi o sprzedaż alkoholu osobom nieletnim i znajdującym się pod wpływem alkoholu. Sklepów może być jeszcze mniej, tak przynajmniej to sobie wyobrażam. O tym oczywiście zdecydują radni, ale myślę, że w 36-tysięcznym mieście wystarczyłoby około 30 sklepów – wyjaśnia prezydent Sopotu.
LICZBA LOKALI NIEZMIENNA
– W Sopocie odchodzenie od alkoholu jako takiego, zarówno w sklepach, jak i w lokalach, uważam za bardzo oczekiwane. Tego typu kierunek jest bardzo dobry i będziemy za tym twardo optować – komentuje Piotr Meler, radny PiS.
Jednocześnie nie zmniejsza się liczba lokali, w których sprzedawane są napoje alkoholowe. W Sopocie jest ich 230.
Ewelina Potocka/mar