– Obrona konieczna polega na tym, że chcemy odeprzeć atak na jakiekolwiek dobro chronione prawem. Może zrobić wszystko i użyć wszelkich środków, aby ten atak odeprzeć – tłumaczył Paweł Zieliński, adwokat. Są wyroki sądów, dowodzące, że jeśli ktoś chce w realny sposób nas skrzywdzić, mamy prawo się bronić za pomocą jakiegokolwiek przedmiotu. To jest dopuszczalne i kwalifikuje się jako obrona konieczna. Nie jest nią jednak, kiedy na przykład napastnik ucieka, a poszkodowany biegnie za nim z nożem. Nie jest to już obrona konieczna, a atak. Nie może być obroną tez wyprzedzenie ataku, który jeszcze nie nastąpił.