Jeszcze przed wakacjami w przestrzeni miejskiej pojawi się napis GDAŃSK. O tym jak będzie wyglądał zdecydują mieszkańcy w głosowaniu.

Teraz trwają rozmowy z autorami najlepszych koncepcji, którzy przesłali swoje pomysły na konkurs. Komisja wybrała ich sześć z pięćdziesięciu nadesłanych.

– Prace zostały ocenione przede wszystkim pod względem: wywoływanych pozytywnych emocji związanych z Gdańskiem, oryginalności i pomysłowości. Ich wspólnym mianownikiem jest wartość dodana – mówi Adrian Werner z Fundacji Gdańskiej, od której wyszedł pomysł napisu.

ŁAWKI, SIEDZISKA, HUŚTAWKI

Litery proponowanych napisów mają formę ławek, siedzisk, huśtawek czy stojaków na rowery. To niewątpliwie dodatkowy atut napisu, przy którym będzie można sobie nie tylko zrobić zdjęcie, ale też zatrzymać się na dłużej. Nie wiadomo czy zwycięski napis zostanie zaprezentowany mieszkańcom i turystom w takiej formie w jakiej trafił pod obrady komisji konkursowej – rozmowy z twórcami trwają.

Wiadomo, że autor najlepszej koncepcji otrzyma w nagrodę 8 tysięcy złotych. Miejsce napisu GDAŃSK póki co nie jest przesądzone – ale plan jest taki, by litery można było łatwo przenosić w różne miejsca np. przy okazji jakichś imprez czy świąt. Nowa atrakcja w postaci napisu pojawi się w Gdańsku przed wakacjami.

Aleksandra Nietopiel/amo