– Nie jest poza moją wyobraźnią, że za parę lat wrócimy do tematu wydobycia gazu łupkowego w Polsce – powiedział we wtorek wieczorem w Bostonie wicepremier, minister finansów i rozwoju Mateusz Morawiecki.
Wicepremier, który przebywa z wizytą w Stanach Zjednoczonych, spotkał się wcześniej w Waszyngtonie z ministrem energetyki USA Rickiem Perrym. Podkreślił jednocześnie, że „jest otwarcie i duża życzliwość ze strony sekretarza Perry’ego w kwestii potencjalnego eksportu gazu do Polski”.
– Nam zależy na tym, żeby jak najwięcej gazu płynęło w ogóle do Europy, a w szczególności do naszego terminala w Świnoujściu, który jest największy na Morzu Bałtyckim. Myślimy zresztą o zwiększeniu jego wydajności – powiedział wicepremier.
Zaznaczył, że zakup gazu z USA może być ważnym czynnikiem zwiększającym dywersyfikację dostaw tego surowca do Polski, a tym samym poziom bezpieczeństwa energetycznego Polski.
RYNEK MOŻE SIĘ ROZWINĄĆ
– Myślę, że jak najbardziej ten rynek może się rozwinąć. W Polsce mamy dostępne zasoby intelektualne, żebyśmy mogli udźwignąć to wyzwanie. Możemy projektować statki potrzebne do przewozu skroplonego LNG. Małe tankowce to jest kierunek, który będzie się bardzo szybko rozwijał. Równolegle rozwija się rynek napędów LNG, więc trzeba tankować pływające stacje LNG, to również przyszłość – mówiła Katarzyna Romantowska-Jaskolska, Managing Director Damen.
DOSKONAŁA WIADOMOŚĆ
– Ja uważam, że to doskonała wiadomość nie tylko dla gospodarki morskiej, ale także dla Polski – mówił
Tadeusz Kotarski z Intermarine. – Mowa jest o tym, że mają być zwiększone dostawy LNG w takiej wielkości, żeby pokrywać nasze zapotrzebowanie 10 procentach. To już jest znacząca wielkość, która stworzy dalszą dywersyfikację zaopatrzenia – podkreślał.
PRZYDAŁBY SIĘ GAZOPORT
Także zdaniem Wojciecha Kodłubańskiego z Eurooceanu LNG to przyszłość. – Natomiast czy gaz skroplony ze Stanów? Nie mam pojęcia. Wiem, że gazem operują wyłącznie prywatne firmy. Także nie wiem, co dużego mogą dać rozmowy z politykami amerykańskimi. Natomiast gaz LNG bezwzględnie jest potrzebny. Uważam, że przydałby się gazoport w Gdańsku – mówił szef komisji rewizyjnej KIG.
PAP/mar