Na gdyńskim bulwarze odbyły się nietypowe zawody. Osoby poruszające się na wózkach i biegacze połączyli siły, żeby uzbierać pieniądze na rehabilitację dotkniętego paraliżem czterokończynowym Mateusza.
.
Akcja zorganizowana została przez stowarzyszenie sportowe biegamyrazem.pl, Okręgowe Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej i Gdyńskie Centrum Sportu.
WSPÓLNY BIEG
– To wspaniała akcja. Sama jestem na wózku i cieszę się, że też była otwarta droga dla nas i mogliśmy wesprzeć kolegę Mateusza. Na pewno to jest jakieś wyzwanie, zarówno dla osoby na wózku, jak i chodzącej – mówiła jedna z niepełnosprawnych uczestniczek biegu.
Osoby na wózkach wystartowały o 18:00 z placu na alei Topolowej w Gdyni. 20 minut później z bulwaru wyruszyli biegacze. Łącznie trasa miała 5 kilometrów długości.
SZCZYTNY CEL
Bohater biegu – Mateusz – jest dotknięty paraliżem czterokończynowym. Wpisowe, jakie musieli uiścić uczestnicy biegu, zostanie przeznaczone na rehabilitację chłopca i pokrycie kosztów jego uczestnictwa w zawodach „Wings for Life”.
W akcji wzięło udział 260 biegaczy i 11 osób niepełnosprawnych. Pobiegł także prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.
hb/mich