Strażacy musieli się ratować przed „czołówką”. Dwóch trafiło do szpitala

0wyp11111ok

Do groźnie wyglądającego wypadku doszło na trasie krajowej nr 21 Słupsk-Ustka. Na wysokości miejscowości Bydlino, aby uniknąć zderzenia z kierowcą wyprzedzającym „na trzeciego”, wóz ratowniczy zjechał do rowu i przewrócił się na bok. Rannych zostało dwóch strażaków.

Obaj ratownicy zostali przewiezieni do szpitala w Słupsku. Jak poinformował Radio Gdańsk starszy kapitan Grzegorz Falkowski, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku, ratownicy po przejściu wszystkich badań zostali już wypisani ze szpitala. Wóz strażaków na razie nie nadaje się do dalszej pracy.

GROŹNIE POD TCZEWEM

Do również groźnego wypadku doszło także w Miłobądzu na drodze krajowej nr 91 z Tczewa do Pruszcza Gdańskiego. Zderzyły się tam dwa samochody, jedna osoba została ranna.

Paweł Drożdż/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj