16-latek miał z wiatrówki strzelać do ludzi w Sopocie. Nastolatek został zatrzymany i usłyszał już zarzuty. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Policję zawiadomiła jedna z kobiet, w kierunku której padły strzały z broni pneumatycznej. Do zajścia doszło przy ulicy Kraszewskiego. Nastolatek będzie odpowiadał przed sądem rodzinnym, za narażenie ludzi na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia.
Grzegorz Armatowski/mro