Sposób, w jaki przebiega modernizacja przystanku SKM w Chyloni, budzi sporo zastrzeżeń, a zwłaszcza to, jak ułożone zostały płyty ze specjalnymi wypustkami dla niewidomych informujące ich o tym, że zbliżają się do skrajni peronu. Otóż część z nich ułożona została… odwrotnie.
Aktualizacja 25.05.2017
Jak się okazuje to, co jeszcze w środę zdaniem przedstawicieli SKM było niewykonalne, teraz już nie jest żadnym problemem. Otóż, jak w południe poinformował Radio Gdańsk Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży SKM, jeszcze w czwartek na modernizowany przystanek w Chyloni dostarczone zostaną nowe płyty peronowe, a w nocy przeprowadzona zostanie wymiana odwrotnie ułożonych płyt tak, aby te nie zagrażały już bezpieczeństwu niewidomych.
Nietrudno wyobrazić sobie sytuację, gdy zdezorientowana osoba niewidoma wpadnie na torowisko. Jak twierdzi jednak Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży SKM, taki sposób ułożenia płyt jest rozwiązaniem tymczasowym mającym na celu poprawę… bezpieczeństwa.
– Proszę pamiętać, że jest to tak naprawdę plac budowy. Taki, a nie inny sposób ułożenia płyt wynika z procesu technologicznego i względów bezpieczeństwa – przekonuje Marcin Głuszek. – Są to płyty tymczasowe, mają wybrzuszenia i część z nich została ułożona odwrotnie, aby ułatwić wsiadanie i wysiadanie pasażerom. Za trzy miesiące zostaną wymienione i ułożone właściwie. Nowe płyty peronowe będą wykonane z bardzo wytrzymałego betonu, odpornego na ścieranie związane z częstym odśnieżaniem, czy też działaniem chemicznych preparatów odladzających – dodaje Głuszek.
„ŚMIAĆ SIĘ CZY PŁAKAĆ”
Przedstawiciel SKM przekonuje również, że przełożenie płyt we właściwą stronę, ich wymiana, bądź zamontowanie ich na końcu peronu w tym momencie nie wchodzi w rachubę, gdyż byłby to zbyt skomplikowany proces.
– Tego teraz, choćby ze względu na kursujące pociągi, zrobić się nie da. Dodam jednak, że na całej długości płyt białą farbą wyznaczona jest linia bezpieczeństwa – mówi Marcin Głuszek.
Tłumaczenia przedstawiciela SKM nie trafiają jednak do pasażerów. – Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać. Nie trzeba być chyba specjalnie bystrym, aby zdawać sobie sprawę, że nie jest to rozwiązanie zbyt bezpieczne – mówi Piotr Wołosik, mieszkaniec Chyloni.
Modernizacja peronu w Chyloni rozpoczęła się pod koniec 2016 roku, a według planów zakończyć ma się w grudniu br. W ramach prac pojawią się m.in. nowe zadaszenia, windy i energooszczędne oświetlenie. Posadzki zostaną pokryte estetycznym brukiem, a o informację zadba system dynamicznej informacji pasażerskiej, pokazujący aktualną sytuację ruchu pociągów w czasie rzeczywistym. Całkowity koszt modernizacji to ponad 10,5 mln złotych. W ten sposób ułożono płyty mające dawać poczucie bezpieczeństwa niewidomym na peronie SKM w Chyloni.