Do tej pory kociewscy urzędnicy otrzymali prawie 750 deklaracji w sprawie programu „Mieszkanie plus”. To prawie dwa razy więcej niż mieszkań. Chętni wskazują jako główną motywację brak zdolności kredytowej, chęć powrotu do kraju, a także sprzyjający klimat. – Przez pierwszy miesiąc wpłynęło 269 deklaracji. Najwięcej z nich pochodzi od mieszkańców naszego miasta oraz sąsiednich gmin. Zarejestrowaliśmy również wnioskodawców zamieszkujących w Sopocie, Gdańsku, Redzie, Tczewie, czy Stargardzie. W dwóch przypadkach wpłynęły wnioski od Polaków pracujących w Anglii – informuje Emilia Neumann ze starogardzkiego magistratu.

218 MIESZKAŃ

Gmina w ramach programu zaplanowała wybudowanie 218 mieszkań w siedmiu budynkach wielorodzinnych. Najemcy będą mogli wybierać spośród 14 mieszkań jednopokojowych, 128 dwupokojowych, 62 trzypokojowych i 14 czteropokojowych.

– Do najczęstszych motywacji należą usamodzielnienie się lub brak zdolności kredytowej. Wnioskodawcy podkreślają również, że cena udziału w programie jest niższa od najmu stancji na wolnym rynku. Spośród wszystkich wnioskujących tylko w 24 przypadkach dochód przekraczał 2 tys. zł na osobę – dodaje Neumann.

WNIOSKI NAWET SPOZA POLSKI

Spośród pomorskich miast w programie „Mieszkanie plus” biorą udział – poza Starogardem – Gdynia, Sopot, Słupsk i Pelplin. Samorządy te są na różnych etapach. W Słupsku i Sopocie jeszcze nie znana jest lokalizacja działek. Jak informuje gdyński magistrat, nabór wniosków ma rozpocząć się dopiero w tym tygodniu. Liderem programu na Pomorzu jest Pelplin.

– Jak do tej pory otrzymaliśmy ponad 450 wniosków. Najdalsze z nich przysłano aż z Irlandii. Poza tym wiele napłynęło z południa kraju. W aplikacjach jako główny argument pojawia się brak własnego mieszkania. Choć jeden z aplikujących chce się przenieść ze względu na sprzyjający klimat – mówi Jacek Iwaniuk z pelplińskiego urzędu miejskiego.

W Pelplinie na dwuhektarowej działce powstać ma około 180 mieszkań. Osiedle utworzy docelowo sześć trzykondygnacyjnych budynków ze skośnym dachem. Koncepcja nie przewiduje piwnic. W jednym z budynków powstanie strefa startupów i coworkingu. Pierwsi mieszkańcy zasiedlą swoje nowe domy w przyszłym roku.

Tomasz Gdaniec/mar