4 lipca 1982 roku po raz pierwszy podniesiono banderę na Darze Młodzieży. W poniedziałek na Nabrzeżu Pomorskim rozpoczęły się obchody jubileuszu, połączone z podniesieniem nowej, efektownej bandery. Żaglowiec można zwiedzać od poniedziałku, od godziny 17. Dar Młodzieży jest następcą Daru Pomorza, białej fregaty służącej szkoleniu kadr morskich dla biało-czerwonej bandery w latach 1930-1982. To pierwszy żaglowiec zbudowany w polskiej stoczni od podstaw, według oryginalnego polskiego projektu, jako żaglowa jednostka szkolna. Projektowania Daru Młodzieży podjął się inż. Zygmunt Choreń, młody projektant gdańskiej stoczni, żeglarz. Wspierali go wieloletni komendant Kazimierz Jurkiewicz, ostatni komendant Tadeusz Olechnowicz oraz członkowie załogi białej fregaty.
IMPONUJĄCE LICZBY
Jednostka ma 108,815 m długości, 14 m szerokości oraz 6,87 m zanurzenia. Powierzchnia ożaglowania podstawowego to 3015m kw. Dar Młodzieży zabiera na pokład 130 osób plus 6 praktykantów, a stała załoga to 32 osoby.
Uroczyste podniesienie bandery odbyło się 4 lipca 1982 r. przy Nabrzeżu Pomorskim w Gdyni. To do dzisiaj stałe miejsce postoju fregaty. W pierwszą podróż Dar Młodzieży wyruszył z Gdyni 10 lipca 1982 r. Pierwszym portem był Rostock, później brytyjski Falmouth. Następnie fregata wystartowała w ramach The Cutty Sark Tall Ships Races i wygrała je, wyprzedzając niemiecki żaglowiec Gorch Fock o 14 minut i 18 sekund.
OD JAPONII PO KANADĘ
Po rejsach na wodach Europy, Dar Młodzieży wyruszył na oceany. Na zaproszenie Japończyków wziął udział m.in. w Osaka World Sail 1983. Odbył także transatlantycką wyprawę do Kanady na zlot żaglowców Quebec 84. Odwiedził Australię podczas wielkiego zlotu z okazji 200-lecia osadnictwa europejskiego na kontynencie australijskim, zamykając w tej podróży wokółziemską pętlę.
Dar Młodzieży to jeden z najpopularniejszych żaglowców świata. Zapraszany jest na wszystkie zloty i regaty wielkich żaglowców w kraju i zagranicą.
DAR EDUKACYJNY
Oprócz transkontynentalnych podróży, bałtyckich rejsów z młodzieżą, żeglarzami, dziennikarzami czy po prostu entuzjastami wielkich żagli, Dar Młodzieży odgrywa jeszcze jedną ważną rolę. To statek, który edukuje adeptów morskiej służby. Znakomici oficerowie i kapitanowie światowej floty pierwsze kroki stawiają właśnie na tej fregacie. Jednostka jest stale modernizowana i wyposażana w najnowsze techniki nawigacyjne. A zapis w książeczce żeglarskiej o praktykach odbytych na żaglowcu to powód do dumy.
Podczas służby pod biało-czerwoną banderą, w latach 1982-2015 Dar Młodzieży odbył 202 podróże, przepłynął ponad 545 tysięcy mil morskich, 680 razy zawijał do portów całego świata. Na pokładzie fregaty przeszkoliło się ok. 18 000 uczniów i studentów szkół morskich polskich i zagranicznych. Uroczystości rozpoczną się we wtorek o godz. 13, kiedy Dar Młodzieży podniesie nową, wielką banderę ufundowaną przez miasto Bydgoszcz.
W środę zaplanowano wejścia od 14 do 20. W piątek wieczorem żaglowiec wyruszy już w kolejny rejs.
NIEZWYKŁE ZDJĘCIA
Na jesienny rejs z Goteborga do Gdyni zaokrętował na Dar Młodzieży pan Andrzej Górski, człowiek zafascynowany XIX-wieczną fotografią. Podczas rejsu wykonał tradycyjną techniką tzw. mokrego kolodium z pionierskich lat fotografii, przy użyciu ponad 100-letniego aparatu, serię zdjęć ukazujących życie żaglowca.
To bardzo szlachetna i pracochłonna technika. Każdorazowo przed wykonaniem fotogramu, powleka się szklaną płytę warstwą płynnego kolodionu, zawierającego jodek srebra jako substancję światłoczułą. Proces jest kłopotliwy, gdyż szklana klisza musi być pokryta kolodionem tuż przed naświetleniem, a następnie wywołana niezwłocznie, zanim on zastygł.
Pan Andrzej Górski musiał zatem zabrać na pokład, obok archaicznego aparatu ze statywem, przenośną ciemnię wraz ze wszystkimi niezbędnymi substancjami i osprzętem. Technika mokrej płyty, stosowana do uzyskiwania negatywów, dominowała w fotografii po roku 1850 przez ok. 30 lat. Dzięki wysokiej czułości daje możliwość odwzorowania najdrobniejszych szczegółów, jednak kilkusekundowe czasy naświetlania powodują, że fotografowane obiekty w ruchu – ludzie, przedmioty – tracą ostrość konturów. Gotowe czarno-białe fotogramy zachowują natomiast niepowtarzalną plastykę i urok artystycznych grafik.
TAJNIKI XIX-WIECZNEJ FOTOGRAFII
Plonem rejsu, tego swoistego pleneru fotograficznego, jest ponad 20 retro-fotogramów, wyjątkowej urody, w klimacie minionego czasu. Kilkanaście najlepszych wybrano do prezentacji na zaplanowanej specjalnie organizowanej wystawie w galerii Gdyńskiego Centrum Filmowego. Wystawa połączona zostanie z warsztatami fotograficznymi, ukazującymi tajniki XIX-wiecznej fotografii, z pokazem fotografowania i utrwalania zarejestrowanych obrazów.
Praca fotografa na Darze Młodzieży, operowanie ciężkim aparatem w warunkach niestabilnego pokładu, fotografowanie nawet z platformy marsa, mimo trudności dało niezwykły efekt. Przeniosło Dar Młodzieży w świat wielkich żaglowców XIX wieku.
Anna Rębas/pkat