Piłkarska liga finansowa. W grze ponad pół miliarda złotych

ranking

Piłkarze Arki mają nowego właściciela. 60 proc. udziałów, które wcześniej należały do firm związanych z Ryszardem Krauze, nabył zaledwie 20-letni Dominik Midak. Zmiany właścicielskie następują także w innych piłkarskich spółkach. Kielce i Wrocław to najbardziej gorące miejsca.

ARKA PO DRODZE NA HEL

Dominik Midak jest synem Włodzimierza Midaka, który działa na rynku gospodarki odpadami i recyklingu (firma Pro Eko Natura). Od kilku miesięcy uczestniczy w przebudowie nabrzeża w Helu ( firma W.T.I). Inwestycję w Arkę można zatem traktować jako działanie towarzyszące aktywności na rynku nieruchomości.

Znane są przypadki, gdy sport stanowi PR-owskie wsparcie poważniejszych inwestycji. Przed laty PGE sfinansowała siatkarski projekt Atomu Trefl, który był inwestycją towarzyszącą projektowi budowy elektrowni atomowej w Żarnowcu.

Jak informuje portal trojmiasto.wyborcza.pl, w transakcji pośredniczył Marcin Dubieniecki, który od strony prawnej obsługiwał transakcję.

BRAMKARZ WERDERU BREMA KUPIŁ KORONĘ

Jako pierwszy do ofensywy przeszedł Dieter Burdenski. Znany przed laty bramkarz Werderu Brema za 850 tysięcy euro kupił 72 procent akcji Korony Kielce. Od prawie 10 lat większościowy pakiet posiadało miasto.

WROCŁAW OPUSZCZA ŚLĄSK

O zbyciu drużyny piłkarskiej zdecydowano także we Wrocławiu. Zakupem prawie 55 procent akcji zainteresowani są związany z branżą paliwową Grzegorz Ślak oraz Amerykanin Dean Johnson, inwestor z branży nieruchomości. Nowego właściciela Śląska mamy poznać w czwartek.

NIE TYLKO PRYWATNY BIZNES

Właściciel Lechii Gdańsk – Franz Josef Wernze – reprezentuje grupę biznesmenów i firm zrzeszonych w projekcie ETL.

Słabość do piłki nożnej mają Bogusław Cupiał z Tele-Foniki Kable S.A., właściciel Wisły Kraków i Janusz Filipiak z Cracovii Comarch. Termalika Bruk-Bet należy do Krzysztofa Witkowskiego. Ostatnio pojawiły się doniesienia, że wobec problemów firmy, banki nakazały sprzedaż klubu. Prezes Witkowski zdementował te spekulacje.

Lech Poznań należy do holdingu Amica. Orlen i KGHM wciąż mocno wspierają czwarte w lidze finansowej Zagłębie Lubin i przedostatnią Wisłę Płock.

PONAD PÓŁ MILIARDA W GRZE

Rynek piłkarski w Polsce jest coraz zasobniejszy. Według najnowszego raportu Deloitte, przychody drużyn Ekstraklasy w 2016 roku wzrosły o 17 procent do prawie 579 milionów złotych. 207 milionów zagospodarował mistrz Polski – Legia Warszawa. Arka z 12 milionami plasuje się w finansowej tabeli na 13. miejscu. W piątek oba zespoły zagrają w stolicy o Superpuchar. Pieniądze na szczęście nie grają, co Arkowcy udowodnili w minionym sezonie w Warszawie już dwa razy – wygrywając z Legią mecz ligowy, a z Lechem Poznań – pucharowy.

Źródło: Analiza Deloitte na podstawie danych przekazanych przez kluby

Włodzimierz Machnikowski/mich
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj