Dwie ważne i związane ze sobą inwestycje czekają Sierakowice w najbliższych latach. Gmina planuje budowę magistrali burzowej oraz rewitalizację parku papieskiego, w którym zbiorniki wodne mają być częścią systemu odprowadzania wód deszczowych.
Gmina Sierakowice jest od kilku lat właścicielem działek przylegających do parku papieskiego. Chodzi o łąki po prawej stronie traktu pieszo-rowerowego, biegnącego od ronda w kierunku Ołtarza Papieskiego. Opracowany kilka lat temu plan zagospodarowania terenu zakłada rewitalizację parku papieskiego, jednak przy okazji przebudowy układu komunikacyjnego w Sierakowicach w roku 2014 okazało się, że trzeba zbudować główną magistralę burzową. Obecnie działająca sieć kanalizacji deszczowej, która przebiega przez teren parku, nie spełnia bowiem swoich zadań.
Planowana budowa rurociągu odprowadzająca wody deszczowe ma rozwiązać problem wód opadowych. Ulewy coraz częściej powodują miejscowe podtopienia, a utwardzone podwórza na prywatnych posesjach uniemożliwiają wsiąkanie deszczówki w grunt.
MAGISTRALA BURZOWA
– Coraz więcej mieszkańców utwardza teren swoich posesji i odprowadza wody deszczowe, więc trzeba je wyłapać i gdzieś pokierować – mówi Zbigniew Fularczyk, zastępca wójta gminy. Samorząd przygotował projekt budowy gminnej magistrali burzowej. W tej chwili gmina aplikuje o dofinansowanie inwestycji ze środków unijnych. – Wniosek już został złożony, formalnie jest on poprawny, ale czekamy na rozstrzygnięcie, które powinno nastąpić do jesieni. Jeśli nasz projekt zostanie pozytywnie rozpatrzony i podpiszemy umowę o dofinansowanie inwestycji, to jesteśmy gotowi, aby ogłosić przetarg i jeśli warunki pozwolą, to jeszcze w tym roku rozpoczniemy pierwsze roboty ziemne. Natomiast jeśli się nie uda, to wiosną przyszłego roku zaczniemy pierwszy etap prac, czyli budowę kanalizacji burzowej od skrzyżowania ulic Kościerskiej i Kartuskiej przez tereny ogrodu parafialnego i parku papieskiego do ronda – dodaje samorządowiec.
Drugi etap prac ma polegać na budowie kanalizacji burzowej za torami. Odcinek ma doprowadzić wody opadowe w okolice ulicy Wybickiego, gdzie na gruntach gminnych powstaną dwa zbiorniki retencyjne zbierające nadmiar deszczówki. Inwestycja ma być realizowana w latach 2018-2019.
PARK PAPIESKI
Kolejnym krokiem, po rozwiązaniu problemu wód opadowych będzie rewitalizacja parku papieskiego. – Prace związane z modernizacją parku zostały wyhamowane przez konieczność budowy magistrali burzowej, co jesteśmy zmuszeni wykonać, bo to są prace na głębokości w terenie bardzo trudnym, torfowym. I żeby nie być posądzonym o marnotrawstwo środków chcemy najpierw wykonać prace ziemne, a dopiero później skupić się na architekturze krajobrazu – mówi Zbigniew Fularczyk.
ŚRODKI NIE USŁYSZAŁEM
Samorządowiec apeluje do mieszkańców o cierpliwość i wyrozumiałość w kwestii rewitalizacji parku. Gmina chce skorzystać z możliwości dofinansowania zewnętrznego. – Dostrzegamy problem, ale wszystko musi być zrealizowane w odpowiedniej kolejności. Oczywiście, mogliśmy wcześniej wybudować magistralę burzową, ale wtedy budowalibyśmy z własnych środków. Tymczasem czekaliśmy na dofinansowanie i taka możliwość właśnie się pojawiła. Szacowny koszt inwestycji wynosi 6,3 mln zł, a wysokość dofinansowania to 85%, czyli 5,3 mln zł, więc jest o co walczyć. Szkoda wydawać własne środki, skoro można je pozyskać z zewnątrz – mówi Zbigniew Fularczyk.
NOWY ZBIORNIK
Za projekt rewitalizacji parku odpowiada Pracownia T-33 Architekci Skrobun, Zaborniak, sp. j. z Gdyni. Według planu ma zostać wprowadzony inny układ ścieżek zielonych oraz ich utwardzenie zgodnie z aktualnymi standardami. Projekt zakłada powiększenie zbiornika wodnego, na którym umieszczony jest Ołtarz Papieski. Ma również powstać kolejny zbiornik ze sztuczną rzeką. W chwilach wzmożonych opadów mają one pełnić rolę zbiorników retencyjnych, które przejmą część wód opadowych. W zrewitalizowanym parku mają znaleźć się również ławki, plac zabaw dla dzieci oraz utwardzone ścieżki pieszo-rowerowe. Przy Ołtarzu Papieskim mają również zostać rozwiązane problemu ze stabilnością gruntu.
– Zadań i potrzeb jest bardzo dużo. Inwestycje muszą być jednak realizowane w określonym porządku, więc na razie apelujemy do mieszkańców o cierpliwość. Poza tym Ołtarz Papieski jest ważny nie tylko dla Sierakowic, ale także dla całego regionu, więc na pewno o nim nie zapomnimy – dodaje Zbigniew Fularczyk.