Gdynia atrakcyjna dla Hiszpanów. Arka testuje Alvaro Reya

Na testach przy Olimpijskiej pojawił się Alvaro Rey. Hiszpański piłkarz może grać na pozycjach ofensywnego pomocnika lub skrzydłowego. W poprzednim sezonie występował w 11 zespole greckiej ekstraklasy.
KRAJAN JURADO

Arka niedawno przekonała do powrotu na polskie boiska Rubena Jurado. Hiszpan już kilka lat wcześniej wyrobił sobie dobrą markę w barwach Piasta Gliwice. Śląski klub w pewnym momencie wyspecjalizował się w ściąganiu zawodników z Półwyspu Iberyjskiego. Przetartym już szlakiem do Gdyni przywędrował Alvaro Rey, który podobnie jak Jurado urodził się w Sewilli.

BEZ POWODZENIA W REALU BETIS

Jako 19-latek Alvaro Rey trafił do Realu Betisu, ale nigdy nie przebił się do pierwszego zespołu Verdiblancos. Po zwiedzeniu kilku klubów z niższych lig opuścił Hiszpanię i w 2013 roku przeniósł się do Kanady, gdzie rozegrał 20 meczów w barwach występującego w Major Soccer League Toronto FC. Kolejnym przystankiem Reya był amerykański Columbus Crew, ale kontrakt z tym klubem zawodnik rozwiązał z powodów osobistych i postanowił wrócić do ojczyzny.

POWRÓT Z USA I WYSTĘPY W GRECJI

Po 2,5 roku w AD Alcorcon i epizodzie w Murcii ponownie spróbował sił za granicą. Tym razem wybrał ofertę greckiego Panetolikos FC, z którym w styczniu 2017 roku podpisał sześciomiesięczny kontrakt. W tamtejszej ekstraklasie wystąpił w zaledwie 9 meczach i zdobył 2 bramki, a jego zespół zakończył sezon na 11 miejscu.

MAŁO GOLI

Jeśli przyjrzymy się statystykom Alvaro Reya w oczy rzuca się mała liczba goli. W seniorskim futbolu w ciągu 7 lat zdobył zaledwie 7 bramek. Jak na ofensywnego pomocnika – mizernie. Hiszpan w Gdyni pojawił się dzień przed swoimi 28 urodzinami i z pewnością liczy na prezent od Arki w postaci kontraktu. Gdynianie zanim podarują mu umowę muszą przyjrzeć się jego umiejętnościom.

mh
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj