Kierownik pociągu PKP Intercity relacji Olsztyn – Szczecin podjął decyzję o zatrzymaniu składu w Sopocie. To spowodowało duże zamieszanie i utrudnienia w ruchu.
Aktualizacja 20:55
Jak dowiedziało się Radio Gdańsk, ruch pociągów został wznowiony.
Pociągiem podróżowało około 200 osób. Zostali ewakuowani i pod opieką drużyny konduktorskiej oczekiwali w hali dworca w Sopocie.
Pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej z Gdańska kursowały tylko do stacji Oliwa, od strony Wejherowa zaś tylko do stacji Sopot Kamienny Potok.
Bilety SKM są honorowane w komunikacji miejskiej na trasie między Oliwą a Kamiennym Potokiem.
Jak informowała nas słuchaczka Anita, autobusy odjeżdżające z okolic dworca były przepełnione, wiele osób nie mogło nimi pojechać. Według niej dostępne były tylko te, które jeżdżą standardowo. – Sama wracam taksówką, bo nie mogłam wsiąść do żadnego autobusu – podkreślała.
Przyczyną zatrzymania pociągu był alarm bombowy. Jak poinformowała Anna Zakrzewska z biura prasowego PKP Intercity w pociągu znaleziono niezidentyfikowany bagaż. Pociąg i peron dalekobieżny, na którym stał skład, zabezpieczyła policja wraz ze strażą pożarną i pirotechnikami.
Źródło: PKP Intercity
Źródło: PKP Intercity