Co z niedokończonymi kamienicami na Starym Mieście w Elblągu? Urząd ponagla inwestorów

Nakaz rozbiórki albo cofnięcie pozwolenia na budowę. W ten sposób władze Elbląga chcą zdyscyplinować prywatnych inwestorów niedokończonych od lat kamienic na Starym Mieście. W dwóch przypadkach prace budowlane stanęły w miejscu przeszło 10 lat temu.
– Na razie samorząd przesłał do inwestorów pismo z nakazem wykonania na własny koszt ekspertyz, czy niedokończone budynki nie powinny być rozebrane – tłumaczy wiceprezydent Elbląga Janusz Nowak.

URZĄD POWOŁUJE SIĘ NA PRZEPISY

Przypomina, że prawo budowlane wyraźnie mówi, że obiekty, które stanowią zagrożenie powinny być przez właściciela rozebrane. – Może też to zrobić na koszt inwestora nadzór budowlany. Przepisy mówią też o tym, że jeśli przez 3 lata na budowie nic się nie dzieje, to wygaszane jest pozwolenie na budowę. Inwestor wówczas musi wystąpić o nowe – dodaje.

Do opieszałych inwestorów zostały już wysłane pisma z żądaniem wykonania ekspertyz. Inwestorzy maja czas do końca września na przesłanie ich do ratusza. Wówczas władze Elbląga podejmą ostateczne decyzje w sprawie niedokończonych nieruchomości.

Marek Nowosad/dr
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj