Prezydent skierował do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o wsparciu kredytobiorców. Zakłada on dwukrotne podniesienie minimum dochodowego uzasadniającego wnioskowanie o wsparcie w stosunku do ustawy z 2015 roku. Teraz ma być to dochód 1000 zł na osobę.
– Propozycja zawiera wiele elementów lepszych niż poprzednio proponowane – ocenia prof. Anna Zielińska-Głębocka z Wydziału Ekonomicznego UG. – Ale do końca nie wierzę, że rzeczywiście będzie zainteresowanie i będzie to istotna forma pomocy. Kredyty frankowe są bardzo dobrze spłacane. Ci, którzy je spłacają uważają, że raty i tak są niższe niż w złotych.
PREZYDENT POMOŻE?
Szczepan Sakowicz z Kainos Polska wskazuje, że prezydencki projekt to jedynie wypełnienie obietnic wyborczych, a nie realna szansa na pomoc frankowiczom. – Nikt nie kontroluje tego jak fluktuują waluty. W ostatnim czasie frank osłabia się względem złotówki. Jeżeli dalej będzie trwała taka koniunktura, złoty będzie się umacniał.