„Ojca aresztowano na ulicy”. 1 września 1939 w Gdańsku to nie tylko Westerplatte i Poczta Polska

viktoriaschule

Kiedy niemiecki pancernik Schleswig-Holstein zaczynał ostrzał polskich żołnierzy na Półwyspie Westerplatte, rozpoczęły się pierwsze aresztowania Polaków w Wolnym Mieście Gdańsku. – Listy proskrypcyjne zaczęły powstawać już od jesieni 1938 roku – mówi w audycji prof. Piotr Semków. Nazwiska Polaków zapisywano w specjalnych kartotekach z adnotacjami, np. fanatyczny Polak, wielki podżegacz. – Były nawet charakterystyki przemówień i jakie odznaczenia dana osoba otrzymała. Cała ta grupa 1 września została w trzech falach odtransportowana do Viktoriaschule o 4:30, o 6:30 i ok. 9:30 – powiedział prof. Semków.

O aresztowaniach i pobycie w Victoriaschule – miejscu kaźni Polaków – opowiadają w audycji przedwojenni mieszkańcy Trójmiasta: więziony tam Bogumił Sojecki, a przetrzymywaniu tam swych ojców Maria Chodakowska i Zbigniew Szczurek. Jednym z aresztowanych Polaków w Gdyni był więc Kazimierz Szczurek, dziadek obecnego prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka.

O życiu Polaków w Wolnym Mieście Gdańsku opowiada historyk Jan Daniluk. Swoją dawną szkołę, jedyne polskie gimnazjum w Wolnym Mieście Gdańsku, wspomina Gerard Bębenek. Natomiast legitymację szkolną jego siostry, Brygidy Bębenek, prezentuje pracownik muzeum Wojciech Łukaszun.

1 września 2015 r. Uroczystości rocznicowe przy Victoriaschule (obecnie siedziba Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego) Fot. Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj