W 7. kolejce Nice 1 Ligi zostały rozegrany tylko cztery spotkania. Wszystko było spowodowane tym, że z kilku drużyn zostało powołanych do kadry wielu młodzieżowych reprezentantów Polski. Nie przeszkodziło to jednak w rozegraniu spotkań Drutex-Bytovii, która wygrała z Pogonią Siedlce 4:1 oraz Chojniczanki Chojnice, która przegrała 1:2 w Opolu.
ODRA LEPSZA OD „CHOJNY”

Chojniczanka Chojnice, mimo że w Opolu na prowadzenie wyszła już w pierwszych minutach za sprawą bardzo ładnej akcji duetu Grzelak – Zawistowski, musiała uznać rywala. Opolanie niespełna po 60 sekundach najpierw doprowadzili do wyrównania, a 7 minut później już prowadzili. Obie bramki zdobył Marcin Wodecki, który obecnie jest liderem klasyfikacji najlepszych strzelców (6 trafień).

DRUTEX-BYTOVIA Z GRĄ JAK Z NUT

Bytowianie od początku spotkania z Pogonią Siedlce narzucili swoje tempo i bramki zdobyli kolejno w 4. i 15. minucie. Szczególnie mogło podobać się drugie trafienie, kiedy to po niemal minutowej akcji sam na sam z bramkarzem stanął Michał Jakóbowski, który pewnie umieścił piłkę w siatce. Druga połowa to również gra pod dyktando Drutex-Bytovii. Przewaga została udokumentowana golami Janusza Surdykowskiego i Bartosza Wolskiego. Pogoń honorowe trafienie zaliczyła pod koniec meczu z rzutu karnego. Na listę strzelców wpisał się Grzegorz Tomasiewicz. 

NOWY LIDER

Po meczu na szczycie Chrobry Głogów – Miedź Legnica poznaliśmy nowego lidera. „Miedzianka”, mimo że musiała odrabiać jednobramkową stratę to wygrała na trudnym terenie 2:1 i zajmuje 1. miejsce w tabeli. To właśnie z Miedzią w przyszłej kolejce zmierzy się Drutex-Bytovia, która zajmuje z kolei 4. miejsce.

5 SPOTKAŃ PRZEŁOŻONYCH

W tej kolejce aż 5 spotkań zostało przełożonych z powodu powołań do młodzieżowych reprezentacji Polski. W tym gronie znalazły się drużyny Zagłębia Sosnowiec, GKS-u Katowice, Wigier Suwałki, Rakowa Częstochowa, Stali Mielec, Puszczy Niepołomice, Podbeskidzia, Olimpii, Ruchu i GKS-u Tychy. Zaległe mecze zespoły będą musiały rozegrać w połowie września. Wielu ekspertów i kibiców zastanawia się jednak, jaki jest sens rozgrywania kolejki, kiedy więcej niż połowa meczów jest odwołana? Być może władze Nice 1 Ligi powinny pomyśleć nad lepszym rozwiązaniem tej sytuacji.