Tego Pana przedstawiać nie trzeba. Franciszek Pieczka 90. urodziny „obchodził” w Gdyni [ZDJĘCIA]

Ten dzień podczas 42. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni należał do Franciszka Pieczki. Żywa legenda polskiego kina nad Bałtykiem odebrała Nagrodę Stowarzyszenia Filmowców Polskich i „obchodziła” 90. urodziny.

Franciszek Pieczka pojawił się przed publicznością w związku z premierą filmu Roberta Wichrowskiego „Syn Królowej Śniegu”. W filmie zagrał Kazimierza, który przenosi głównego bohatera, małego chłopca, w świat bajek Hansa Christiana Andersena, bo tylko tam chłopiec czuje się bezpiecznie.

– Dziewięćdziesiąt lat minęło jak jeden dzień – śpiewając te słowa Franciszek Pieczka przywitał gości i widzów przed premierowym pokazem obrazu. – Chciałbym, żeby ten film skłonił państwa do pewnej refleksji na temat naszej społeczności. Tych napięć społecznych, psychicznych, które potem mają wpływ na tego typu zdarzenie, jakie zobaczą państwo w tym filmie – mówił aktor.

ZŁOTA ODZNAKA

W trakcie spotkania Franciszek Pieczka otrzymał Nagrodę Stowarzyszenia Filmowców Polskich, a także złotą odznakę. Padło wiele ciepłych słów pod adresem jubilata, m.in. o tym, że „jest on idealnym aktorem dla reżysera, który każdą kolejną swoją wprowadza do filmu bardzo dużo ciepła. – Dobrze, że w tym wieku już się nie rumienię, bo pewnie bym spalił raczka – skomentował Franciszek Pieczka.

A MY, MIMO ŻE URODZINY DOPIERO 18 STYCZNIA, ZACNEMU JUBILATOWI JUŻ TERAZ ŻYCZYMY ZDROWIA I WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!

Jacek Klejment/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj