Nie żyje pracownik, który prawdopodobnie został przygnieciony przez pociąg. Było to podczas manewrów składu w hali napraw – dowiedział się nieoficjalnie reporter Radia Gdańsk.
– Na miejsce wezwano pogotowie, przez dłuższy czas reanimowano 55-latka. Niestety akcja zakończyła się niepowodzeniem. Mężczyzna zmarł – poinformował komisarz Krzysztof Kuśmierczyk z gdyńskiej komendy miejskiej.
Policjanci i prokurator ustalają, jak doszło do wypadku. Sprawę bada też Państwowa Inspekcja Pracy. Wstępnie przesłuchano już pracowników SKM.
Grzegorz Armatowski/mich