Centrum Słupska będzie rozświetlone na święta Bożego Narodzenia. Ostry komentarz: „Przykrycie zaniedbań lampkami”

Centrum Słupska będzie rozświetlone na święta Bożego Narodzenia. Rada miasta zgodziła się na wydanie dodatkowych pieniędzy na ozdoby i światełka. Jednak zamiast leasingu, Słupsk ozdoby wypożyczy.

Na razie na ten cel przeznaczono nie 700 tysięcy złotych jak planowano, ale 225 tysięcy. Radny Andrzej Obecny z klubu Roberta Biedronia podkreśla, że ważne jest, aby ulice Słupska ładnie wyglądały zimą. – Jak Polska długa i szeroka wszyscy stroją domy na święta. To tradycja i ważne, żeby miasto było właściwie ozdobione. Chyba każdy mieszkaniec się zgodzi, że woli rozświetloną ulicę Nowobramską, a nie zaciemnioną.

„PRZYKRYCIE ZANIEDBAŃ LAMPKAMI”

Przeciw pomysłowi byli radni Prawa i Sprawiedliwości. Anna Mrowińska mówi, że nie poparła uchwały o dodatkowym ozdobieniu miasta na święta, bo w ubiegłym roku kupiono światełka świąteczne za prawie 40 tysięcy złotych. – Z tego powodu jestem przeciw. Są ważne wydatki, remonty, modernizacje, które są odsuwane, ale na przykrycie zaniedbań lampkami znajdą się pieniądze. Pewnie ładnie będzie to wyglądało w jednej telewizji, gdy pan prezydent się tym pochwali. Dziurawe drogi i chodniki, ale będą lampki – mówi Mrowińska.

RADNY ODPOWIADA NA ZARZUTY

Pieniądze na ozdoby przesunięto w budżecie Słupska z uzbrojenia terenów przy ulicy Owocowej oraz dodatków mieszkaniowych. – Co do zbrojenia ulicy Owocowej, to nie jest zadanie miasta, ale to moim zdaniem zadanie spółki wodociągi. W ten sposób powinna pozyskiwać klientów – dodaje radny Andrzej Obecny.

Przemysław Woś/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj