Do Przystani Gdańskiej przy ul. Wartkiej przybił francuski żaglowiec „Le Marité”. Blisko stuletni statek cumujący na wysokości hotelu Hilton pozostanie w Gdańsku do środy.
Od piątku można go zwiedzać a wstęp jest wolny. – Na zwiedzanie zapraszamy w piątek od godziny 15 do 18 oraz od soboty do wtorku w godzinach 10-12 i 14-18.
WYSTAWA PRODUKTÓW EGZOTYCZNYCH
Dostępne będą m.in. mostek oraz duża sala pod pokładem – mówi Magdalena Jabłońska, koordynatorka wizyty „Le Marité” w Gdańsku. Na pokładzie żaglowca można zobaczyć wystawę zdjęć prezentujących produkty rolne z zamorskich terytoriów europejskich: Gwadelupy, Martyniki, Madery i Wysp Kanaryjskich. Wraz z pięknym statkiem dotarła do nas kampania unijna na rzecz Ultraperyferyjnych Regionów UE „Exotic Taste of Europe”.
11 METROWY MASZT
Szkuner „La Marité” został zbudowany w 1921 roku w stoczni Fécamp. 44-metrowej długości jednostka ma trzy maszty (najwyższy mierzy 11 metrów) i 13 żagli. Dziś jest ostatnią czynną tego typu jednostką, które w Normandii przeznaczone były do połowów dorszy. Nazwa żaglowca to złączenie pierwszych sylab imienia Marie-Thérèse, córki armatora i matki chrzestnej statku. „La Marité” łowił dorsze na nowofundlandzkich wodach od 1923 do 1929 roku. W 1930 roku został odkupiony przez duńskiego armatora. W czasie II wojny światowej służył jako statek rybacki zaopatrujący Wielką Brytanię.
REMONTOWANO KILKUKROTNIE
Od 1946 do 1992 przeszedł kilka modyfikacji. Pływając pod szwedzką banderą jako „Blå Marité af Pripps” wygrał jeden z wyścigów żaglowców. Do Normandii powrócił w 2006 roku z inicjatywy i za pieniądze tutejszego kolektywu regionów. Renowacja żaglowca zakończyła się sześć lat później. Zakup jednostki i prace remontowo-modernizacyjne kosztowały ponad 6,5 mln euro. |
KFP/pkat