Świetlicę z ogromnym telewizorem, ogrzewaniem podłogowym, wygodnymi meblami i stołem, przy którym zmieszczą się wszyscy mieszkańcy, mają od dziś podopieczni Domu Samotnej Matki z Dziećmi w Gdańsku. Wszystko za sprawą kobiet, które mówią o sobie, że im się powiodło w życiu i chcą pomagać tym, które miały mniej szczęścia.
Gdańskie Soroptymistki zorganizowały pieniądze na remont pomieszczenia, które wcześniej było magazynem garbarni, a potem na wiele lat przystosowano je na stołówkę. Nigdy nie było tam jednak ciepła i domowego klimatu.
– Teraz jest zupełnie inaczej. Czujemy się tu jak w prawdziwym domu. Dzieci mają pod stópkami ogrzewaną podłogę. Mogą się bawić, bo jest do tego przystosowane miejsce. To zupełnie inne pomieszczenie niż poprzednio, zmiana jest kolosalna – mówi Sara, podopieczna placówki, która mieszka w niej z trójką dzieci.
Fot. Joanna Matuszewska
ZRZUTKA FIRM I FUNDACJI
Prace remontowe i materiały to koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych. Stowarzyszenie Soroptymistek pozyskało środki z różnych źródeł. Justyna Fox, prezydentka pierwszego gdańskiego klubu Soroptimist International of Poland opowiada, że cześć pieniędzy zdobyto podczas koncertu charytatywnego, resztę dzięki wsparciu darczyńców.
– Pieniądze otrzymaliśmy m.in. z Kulczyk Foundation, materiały budowlane od firm Remmers i Jazbud a meble przekazała Ikea. Natomiast remont wykonała firma Mester. Wszyscy fundatorzy mogą być dumni z efektu i tego, że udało się pomóc dzieciom i kobietom poszkodowanym przez los – dodaje Justyna Fox.
Na zdjęciu od lewej Justyna Fox i Agnieszka Nowak. Fot. Joanna Matuszewska
Stowarzyszenie działa w Gdańsku od 1996 roku. – Naszym celem jest pomoc kobietom, które na danym etapie życia mają jakieś problemy, jest im trudniej, albo chcą łamać bariery, bo pragną się rozwijać. Trudno znaleźć miejsce, w którym ta pomoc byłaby mniej potrzebna, niż dom samotnych matek. Dlatego zdecydowałyśmy się na konkretne działanie właśnie tu – dodaje Justyna Fox, która jako najbardziej zaangażowane osoby wymienia Wiesławę Glińską, prowadzącą nadzór nad remontem, oraz Magdalenę Szkarłat-Meszczyńską, architekta, której pracowania wykonała projekt wnętrza.
FALA POMOCY
To kolejna pomoc od Soroptymistek dla Domu Samotnych Matek z Dziećmi w Gdańsku. – Latem panie sprowadziły studentów Akademii Sztuk Pięknych, którzy pokryli muralami nasz płot. Na placu zabaw od razu zrobiło się kolorowo i weselej – mówi Agnieszka Nowak, dyrektor Pomorskiego Centrum Pomocy Bliźniemu Monar Markot, które prowadzi placówkę. Dodaje, że ta inicjatywa zapoczątkowała „falę” remontów, które miały miejsce w domu.
Fot. Joanna Matuszewska
– Sami nigdy nie pozyskalibyśmy tylu pieniędzy i przede wszystkim tej jakości materiałów budowlanych. Obecnie dzięki pieniądzom przekazanym przez miasto Gdańsk, a jest to ponad 220 tys. złotych, remontujemy przeciekający od lat dach, wymienione zostaną też nieszczelne okna, a także wykonane ocieplenie budynku i nowa elewacja – wyjaśnia Agnieszka Nowak. Dodaje, że wparcie przyszło też z Ministerstwa Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej, które przekazało środki na remont łazienek a w planach jest remont korytarzy.
W gdańskim domu dla samotnych matek z dziećmi przy ul. Kochanowskiego we Wrzeszczu mieszka obecnie dwanaście kobiet i dziewiętnaścioro maluchów. Większość z nich to ofiary przemocy domowej.
Joanna Matuszewska
Napisz do autorki: j.matuszewska@radiogdansk.pl