Jeśli spojrzeć z boku to spaliły się dwa niewielkie blaszaki… Jeśli jednak przyjrzeć się dokładniej to spaliło się serce GTS Rusocin. W nocy z piątku na sobotę ktoś podpalił szatnie tego amatorskiego klubu piłkarskiego.
Zawodnicy stracili nie tylko miejsce, w którym mogli się przebierać, ale też cały sprzęt potrzebny do treningów czy rozgrywania meczów.
POŻAR W TOALECIE
– Spaliły się koszulki, piłki, siatki, pachołki, chorągiewki boiskowe. Straciliśmy praktycznie wszystko, bo udało się uratować jedynie kilka piłek i pucharów. Pożar zaczął się w przenośnej toalecie, która stała pomiędzy dwiema częściami szatni. Dla naszego klubu taki pożar to potężny kłopot. Wszyscy działamy tutaj społecznie, a ze względu na to, że dotacja gminy nie wystarcza na pokrycie wszystkich wydatków, to często sami zrzucamy się na różne potrzebne rzeczy – mówią zawodnicy Krzysztof Kulik i Tomasz Kolberg.
SZYBKA POMOC
Osoby związane z klubem zarządziły internetową zbiórkę. Wsparcie obiecały też inne amatorskie kluby piłkarskie. – Kierownicy drużyn z Pruszcza Gdańskiego, Osic i Żuławki zaoferowali, że mogą nam część potrzebnego sprzętu podarować. Zgłaszają się też byli zawodnicy, którzy oferują zakup np. koszulek. Jesteśmy naprawdę zaskoczeni i wdzięczni za ten pozytywny odzew. Dobrą informacją jest także to, że w projekcie budżetu na przyszły rok zaplanowano pieniądze na budowę nowych szatni. Według pierwotnego planu miały być gotowe mniej więcej jesienią, ale liczę, że w związku z tą sytuacją uda się je oddać szybciej – mówi radny z Rusocina Karol Kardasiński.
Wójt Magdalena Kołodziejczak potwierdza, że gmina chce w przyszłym roku wybudować nowe szatnie w Rusocinie, ale jak podkreśla dokumentacja techniczna potrzebna do rozpoczęcia prac będzie gotowa dopiero wiosną. Wtedy też rozpocznie się budowa. Wójt podkreśla też, że to już kolejny pożar w Rusocinie (kilka razy płonął tam tzw. pałac Amber Gold), w związku z czym trzeba zastanowić się nad dodatkowym zabezpieczeniem nowego obiektu.
Więcej w materialne naszego dziennikarza:
Sylwester Pięta/mili