Pościg za skradzionym samochodem w powiecie kościerskim. Do celi trafił 37-latek, który kierował autem. Grozi mu 5 lat więzienia.
W Lubieszynie na gruntowej drodze patrol zauważył nieoświetlone auto. Siedzący w nim mężczyzna na widok radiowozu zaczął uciekać. Po kilkunastu kilometrach auto wjechało na łąkę, a kierowca próbował uciec pieszo. Został jednak szybko zatrzymany i trafił do policyjnej celi.
Okazało się, że volkswagen golf został skradziony w Gdańsku, a założone miał fałszywe tablice rejestracyjne, które ukradziono w Gdyni. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży i przyznał się do winy. Grozi mu 5 lat więzienia. Dziś o jego dalszym losie zdecyduje prokurator.
Grzegorz Armatowski/mar