Za oknem pogoda nie rozpieszcza, ale nie ma się co dziwić, w końcu mamy prawie środek grudnia.
Samo bieganie w okresie jesienno-zimowym ma to do siebie, że praktycznie po każdym treningu, nasze buty wołają o porządne oczyszczenie z błotnistego osadu.
Jak konserwować obuwie biegowe, żeby w miarę długo pozostały w dobrym stanie? W pierwszej kolejności powinniśmy z butów usunąć wszelkie zabrudzenia z błota, piachu czy zalegających kamieni w bieżnika.
Wykonujemy to przy użyciu wilgotnej szmatki, gąbki lub szczoteczki – nasączone najzwyklejszym mydłem. Na koniec płuczemy buty pod wodą, aby pozbyć się piany.
Należy pamiętać o tym, że nie powinniśmy prać naszych treningówek w pralce. Wysoka temperatura, środki piorące, wirowanie spowodują deformację i uszkodzenie systemów technologicznych butów.
Zalecamy, aby po bieganiu wyjmować wkładki oraz rozsznurować buty. Wkładki zostawiamy do wyschnięcia w temperaturze pokojowej. Od razu dodamy, że buty suszymy z dala od kaloryferów i innych urządzeń zapewniających ciepełko.
W celu przyśpieszenia wysychania wnętrza butów, możemy wypełnić je pogniecioną gazetą lub torebkami z ryżem, które pochłaniają wilgoć. Natomiast sznurowadła możemy spokojnie wyprać pod bieżącą wodą.
Najistotniejsze, abyśmy robili konserwację naszych biegówek regularnie, dzięki temu zaoszczędzimy czas podczas każdej renowacji butów w które zainwestowaliśmy.
Maciej Gach