500 kilometrów od koła podbiegunowego walkę o awans do 1/16 finału Pucharu Europy rozpoczną koszykarki Basketu 90. Gdynianki w szwedzkim Umea zmierzą się z miejscowym zespołem. Gdańsk – Kopenhaga – Sztokholm – Umaea. Taką drogę w powietrzu przebyły koszykarki Basketu 90, które na północy Szwecji chcą przedłużyć swoją przygodę z rozgrywkami Euro Cup.
TĘSKNOTA ZA SŁOŃCEM
Gdynianki po wylądowaniu w Umea zastała sroga zima, ale temperatura -13 dla tubylców nie stanowi żadnego problemu. Zdarza się, że mrozy dochodzą do -35 stopni. Obecnie dzień trwa zaledwie 4 godziny i tak będzie do marca. Na przystankach można znaleźć specjalne lampy, które mają imitować promienie słoneczne. W miejskim szpitalu znajduje się sala do naświetlań, z której może skorzystać każdy, komu brakuje słońca.
– Kiedy tylko przez kilka godzin jest jasno, niektórym trudno się tu żyje, ale to kwestia przyzwyczajenia. Czasem trzeba być mocnym psychicznie, bo można nabawić się depresji. Ale w drugiej części roku dostajemy nagrodę, bo noc trwa tylko 4 godziny i można uprawiać sporty przez cały dzień – mówi przewodnicząca Polonii w Umea, Joanna Porankieiwcz.
UMEA JAK PRZYSTANEK ALASKA
W Umea żyje ponad 100 tysięcy ludzi, ale przechadzając się ulicami można odnieść wrażenie, że większość tubylców opuściła miasto. Ponad 40 procent mieszkańców to studenci z różnych stron świata. Przyciąga ich renomowany uniwersytet z ponad 50-letnią historią. W związku z tym, średnia wieku wynosi niespełna 30 lat. Miasto jest młode demograficznie, ale w jego centrum znajduje się bardzo wiekowy zabytek, wybudowany ponad pół tysiąca lat temu kościół. W położonej około 500 kilometrów od bieguna północnego Umea można natknąć się na dziką przyrodę. Miasto znajduje się w otulinie wielkich lasów. Do morza Bałtyckiego jest około 25 kilometrów, niedaleko są także góry.
– Niedawno jedno z osiedli nawiedziło stado Łosi. Te zwierzęta są tu popularne – podkreśla Joanna. Białe i puste ulice, po których przechadzają się dzikie Łosie, mogą kojarzyć z miasteczkiem Cicely z popularnego w latach 90-tych serialu Przystanek Alaska. – Faktycznie coś w tym jest. Co ciekawe, Umea leży dokładnie na tym samym równoleżniku, co serialowe miasteczko – dodaje Joanna.
W Umea, tak jak całej Szwecji, najpopularniejszą dyscypliną sportową jest męski hokej. Koszykarki muszą rywalizować także z piłkarkami nożnymi oraz drużyną bandy. W związku z warunkami pogodowymi, nierzadko można spotkać amatorów biegów narciarskich.