Zakończyły się działania policji po kolizji na Obwodnicy Trójmiasta między Osową a Kackiem. Pani Gosia potwierdza, że ostatni samochód odjechał na lawecie. Teraz potrzeba czasu by zatory mogły się rozpłynąć. Na razie są jeszcze w rejonie węzła Port w Gdyni i Matarni w Gdańsku ale w miejscu stłuczki zwężenia już nie ma.
Skutki tego, co dzieje się na obwodnicy odczuwalne są krajowej 20 z Miszewa do Chwaszczyna. Ten odcinek może nie sparaliżowany ale z wyraźnie utrudnionym ruchem.
Na leśnym odcinku Słowackiego też trzeba liczyć się ze spowolnionym przejazdem i to w obie strony.
Na głównych arteriach ścisk przy wjeździe do Sopotu.
Z Rumi do Gdyni na szóstce już w porządku. Na Sucharskiego od Elbląskiej do mostu wantowego nadal korek.
Pani Ania z ulicy Wielkopolskiej w Kacku pisze: „Na wiadukcie koło nowej stacji PKM w kierunku Karwin, na prawym pasie stoi zepsuta cysterna”