„Przejechanie ul. Wiśniewskiego w Gdyni od dworca do Węzła Ofiar Grudnia ’70 zajęło 1,5 godziny”, „1,5 godziny na Janka Wiśniewskiego, po czym wjeżdżamy na estakadę w stronę Obłuża i… czysto. Jakim cudem? To dlaczego tak korkuje się Wiśniewskiego? Bo nie przez śnieg i brak piaskarek”, „Wjazd do Gdyni od strony Rumi – korek totalny! Stoimy już pół godziny”.