Do Słupska zawitała spóźniona zima. Ulice i chodniki przykryła kilkucentymetrowa warstwa śniegu. Na drogach jest ślisko – doszło do kilku kolizji. Na ulicach można spotkać rodziny z dziećmi, które korzystają z zimowej aury.
Zimowych akcentów brakowało przede wszystkich w parku przy ulicy Sienkiewicza w Słupsku. Od ozdobienia skweru świątecznymi iluminacjami padał tylko deszcz. Nic dziwnego, że pierwsze opady śniegu przyciągnęły rodziny z dziećmi.
DZIECI MOGĄ POBAWIĆ SIĘ NA ŚNIEGU
– W końcu dzieci mogą się pobawić. Wyszliśmy wieczorem, bo nie wiadomo, jak długo się utrzyma – mówi mieszkanka Słupska w parku przy ulicy Sienkiewicza. – Super jest. Kulki się robią dobrze i szybko. Bawimy się. Zima lubi dzieci – dodawał kolejny zapytany słupszczanin.
– Dla mnie to jest ulubiona pora roku. Oby śnieg się utrzymał, to pójdę z wnuczką do lasu – mówiła starsza kobieta.
POLICJA ODNOTOWAŁA KILKA KOLIZJI
Policja w Słupsku odnotowała kilka kolizji. Na ulicy Deotymy zderzyły się trzy samochody. Jedna osoba została poszkodowana. Opady śniegu w powiecie słupskim utrzymają się jeszcze przez kilka dni, ale nie będą intensywne. Mogą występować także razem z deszczem.
Paweł Drożdż/puch